• Blog
  • BLOG

10 Naukowców pochodzących z Węgier, których warto znać

George de Hevesy (podczas pobytu i pracy w Niemczech: Georg von Hevesy, urodzony jako Gyorgy Hevesy) to urodzony w budapeszteńskiej rodzinie żydowskiej laureat Nagrody Nobla z chemii z 1943 roku. Na Węgrzech z przerwami do 35 roku życia (czyli momentu krótko po końcu I Wojny Światowej), poza tym pracował m. in. w Niemczech, Dani, USA czy Szwecji. Do jego największych osiągnięć zaliczyć należy opracowanie metody wskaźników izotopowych do zastosowań w badaniach biologicznych oraz odkrycie hafnu (razem z Costerem)

Albert Szent-Gyorgyi (w oryginale z przydomkiem von Nagyrapolt), to urodzony w Budapeszcie biochemik, zajmujący się badaniami na temat przemian wewnątrzkomórkowych, który wykazał działanie ATP jako nośnika energii. Uhonorowany w 1937 roku Noblem z medycyny/fizjologii. Na Węgrzech do 60 roku życia (z długimi przerwami na pracę badawczą prowadzoną w Niemczech, Holandii czy Wielkiej Brytanii), następnie, krótko po zakończeniu II Wojny Światowej wyemigrował do USA. Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że w 1940 roku Szent-Gyorgyi zaoferował przeznaczenie całości gratyfikacji pieniężnych wynikających z Nagrody Nobla na rzecz węgierskich batalionów ochotniczych mających wspierać Finlandię w obronie przed rosyjską agresją podczas Wojny Zimowej.  

Eugene Wigner (oryginalne imię: Jeno) to kolejny przedstawiciel budapeszteńskiej diaspory żydowskiej, który zrobił dużą karierę w świecie nauki. Na Węgrzech do 24 roku życia (z przerwą na studia w Berlinie), następnie pracował naukowo w Niemczech (do 1933) i USA. Podczas II Wojny Światowej zaangażowany w prace przy amerykańskim projekcie jądrowym. Jego wkład w badania świata atomów i cząstek elementarnych został doceniony Nagrodą Nobla z fizyki, przyznaną mu w 1963 roku.

Kolejny noblista z zakresu nauk ścisłych pochodzenia węgiersko-żydowskiego to ojciec holografii, Dennis Gabor (urodzony w Budapeszcie jako Denes Guenszberg). Na Węgrzech spędził młodość, po zakończeniu I Wojny Światowej studiował i pracował w Niemczech. Dojście do władzy NSDAP zmusiło go do emigracji do Wielkiej Brytanii, gdzie pozostał aż do śmierci, odbierając międzyczasie w 1971 roku Nagrodę Nobla z fizyki.

Każdy chemik organik zna nazwisko George Olaha, lecz nie każdy wie, że urodził się on w Budapeszcie pod imieniem Gyorgy. Olah przebywał na Węgrzech do 29 roku życia. Po upadku Rewolucji Węgierskiej w 1956 roku wyemigrował do Kanady, następnie osiedlił się w USA, gdzie prowadził badania nad karbokationami, za które w 1994 roku przyznano mu Nobla z chemii. Postać Olaha związana jest też z tzw. kwasem magicznym, który to został po raz pierwszy uzyskany przez jego zespół badawczy.

Wszyscy wymienieni do tej pory naukowcy to dzieci węgierskiej stolicy. Czas więc na kogoś z prowincji. Będzie nim urodzony w małej mieścinie Ferenc Hersko, uhonorowany za swoje badania nad białkami Nagrodą Nobla z chemii w 2004 roku (już jako Avram Hershko). Przyszły noblista spędził na Węgrzech 13 pierwszych lat życia, po czym przeprowadził się do Izraela gdzie mieszka do dziś.

Jak na ironię Nobla nie otrzymał prawdopodobnie najbardziej znany naukowiec przytaczany w tym wpisie – matematyczny wizjoner John von Neumann. Urodzony w Budapeszcie jako Janos Neumann, w ojczyźnie pozostał do 23 roku życia, następnie przebywał kilka lat w Niemczech (znany był tam jako Johann von Neumann), po czym przeniósł się do USA. W ciągu swojego dość krótkiego życia (54 lata) von Neumann zdążył stworzyć matematyczną teorię gier, formalizm matematyczny mechaniki kwantowej, oraz teoretyczne podstawy pod informatykę (patrz architektura von Neumanna). W trakcie II Wojny Światowej brał udział w amerykańskim projekcie jądrowym. Od jego nazwiska nazwę wzięła hipotetyczna autonomiczna decyzyjnie i zdolna do samopowielania sonda kosmiczna.

Czynny udział w powstaniu bomby atomowej miał też pochodzący z Budapesztu Edward Teller (imię oryginalne: Ede). Teller w wieku 18 lat opuścił rodzinne miasto, by studiować fizykę w Lipsku. Po dojściu do władzy NSDAP wyjechał przez Danię do USA, gdzie z powodzeniem kontynuował pracę fizyka-teoretyka (przewidział np. istnienie tzw. efektu Jahna-Tellera). W pamięci potomnych zapisał się on jednak głównie jako ojciec amerykańskiej bomby wodorowej. Ogólnie przez cały czas trwania swojej kariery naukowej, Teller był gorącym orędownikiem wykorzystania energii jądrowej, także w celach wojskowych, za co został „wyróżniony” pokojowym Ig Noblem.

Jednym z współpracowników Tellera podczas Projektu Manhattan był (urodzony także w Budapeszcie) Leo Szilard. Po wyjeździe z Węgier w wieku 22 lat (po zakończeniu I Wojny Światowej), studiował on i prowadził badania w Niemczech (jako Leo Spitz), po przejęciu władzy przez Hitlera wyemigrował do Wielkiej Brytanii, a następnie USA, gdzie zajmował się zagadnieniami dotyczącymi wykorzystania energii jądrowej.

Utartą ścieżkom węgierskich emigrantów naukowych podążył też pionier aerodynamiki i konstruktor pierwszego ponaddźwiękowego samolotu Theodore von Karman (urodzony jako Todor Karman). Po dzieciństwie spędzonym w Budapeszcie, studiował i pracował naukowo w Niemczech, po czym przed Wojną przeniósł się do USA. Nazwiskiem Karmana nazwana została umowna granica przestrzeni kosmicznej.

Wiek XX raczej nie będzie wspominany jako najlepszy w węgierskiej historii (najpierw I Wojna Światowa i związana z porażką  w niej strata 2/3 terytorum, pokolenie później kolejna finalnie przegrana wojna, związana tym razem ze zniszczeniem i splądrowaniem stolicy, następnie największa hiperinflacja jaką zna Świat, no i na koniec kilka dekad komunizmu doprawionych nieudanym zrywem narodowym w 1956 roku). Ale patrząc na nazwiska wypuszczonych w Świat naukowców nie ma się co wstydzić. Wiadomo, nie jest to poziom USA czy Niemiec, jednakże jak na w sumie (aktualnie) niewielki kraj z Europy Środkowej jest to bardzo solidna reprezentacja, której pochodzenie często nie jest jednak rozpoznawane, ze względu na nazwiska, zmienione po emigracji na niemiecko lub angielsko brzmiące.

Życiorysy przedstawionych w tym wpisie naukowców dobrze obrazują zjawisko drenażu mózgów. Studiowanie oraz praca naukowa w Niemczech zapewniała o wiele lepsze perspektywy i możliwości rozwoju niż pozostanie w Budapeszcie. Bieg historii spowodował, że nasi dzisiejsi bohaterowie zostali w większości zmuszeni ze względu na swoje żydowskie korzenie do opuszczenia Niemiec i emigracji za ocean, gdzie część z nich miała okazję „odwdzięczyć się” naszym zachodnim sąsiadom, pełniąc główne role w rozwoju amerykańskiego projektu atomowego. W tym miejscu, na koniec, warto postawić pytanie, jak wyglądałaby niemiecka nauka i technologia wojskowa czasu II Wojny Światowej, gdyby nazistowski rząd nie prowadził swojej nieracjonalnie antysemickiej i ksenofobicznej polityki. Gdyby ludzie stojący za stworzeniem amerykańskiej potęgi jądrowej, tacy jak von Neumann, Teller czy Einstein, oraz wielu innych naukowców-uciekinierów politycznych, pozostało jednak w Niemczech i razem z Heisenbergiem oraz von Braunem pracowali dla centrali w Berlinie. Kto w takim przypadku jako pierwszy poznałby i okiełznał energię atomu? Ile potencjału naukowo-technologicznego Niemcy stracili przez bezsensowną politykę narodowościową?

 

 

                                                                                                                 LF

Copyright © 2016 Synthex

Strona korzysta z plików cookie